Walczyłem z braćmi dla zabawy na łące.Pilnował nas tata.Mama po kilku godzinach też przyszła w towarzystwie Luny,Makki i potomstwa obu samic.Tak więc łąka zapełniła się szczeniętami.Jednak po chwili walczenie zaczęło się nudzić.Nagle wpadłem na pewien pomysł.Podzieliłem się nim tylko z braćmi.Arion podszedł do ojca i powiedział o planie.
-Nie ma mowy!Nawet nie wiecie jak tam jest niebezpiecznie!Nie zgadzam się.
-A o co chodzi? - zapytała zaniepokojona mama
-Roni,Rej i Arion chcą iść sami w góry...
-Co?!Przecież wiecie jak tam jest....ludzie....dzikie zwierzęta...
-Ale mamo...jesteśmy już...no....damy sobie radę.
-Nie!A teraz idziemy do jaskini.
Kiedy byliśmy w jaskini wpadłem na kolejny pomysł.
-Mamo...ja,Arion i Rej idziemy po Brega....
-Dobrze...ale...pamiętaj co mówiłam!
Kiedy wybiegliśmy z jaskini szybko pobiegliśmy do jaskini Alfy.
-Luna...a czy jest może Breg?
-Tak...a czemu pytacie?
-Bo....bo chcemy iść na.....chcemy sobie pospacerować.
Dina,Amika,Harp i Breg zorientowali się że nie chcemy spacerować.
-No dobrze...mogą iść....
-Juhu!E...to znaczy....bardzo się cieszę.
W drodzę opowiedziałem młodym alfą o planie.
-Więc idziemy do gór?
-No...
Byliśmy zaledwie kilometr od gór.
********************************************
W tym czasie w watasze:
Wszyscy nie zdawali sobie sprawy że zabrakło jedenastu szczeniąt.
**********************************************
Kiedy dotarliśmy do gór postanowiliśmy znaleźć jakąś jaskinię.
-A może ta?-zaproponowała Dina
-Jest świetna!A co będziemy tak właściwie tutaj robić?-pytała Jane
-Będziemy bawić się w.....irbisy!
-Irbisy?Ale....ir....irbis! - krzyknęła do mnie przerażona Dżimi
-No wiem.Będziemy bawić się w irbisy.
-Rej!Jej nie chodzi o to!Za tobą!-krzyknęła Amika
Odwróciłem się.Za mną stała wielka pantera śnieżna która szczerzyła kły i prężyła się do skoku.
-Dobra....co teraz robimy?Już wiem!Każdy używa na trzy cztery swojej mocy!
-Ale...my je dopiero odkrywamy....
-Więc...nie pozostaje nic innego jak...Ok.Harp,Breg,Roni,Arion!My walczymy!A wy?Wy może uciekajcie do jaskini....my odwrócimy jego uwagę a jak odwróci ją też od nas to i my się skryjemy!
-My też chcemy walczyć!
Każdy walczył z wielkim kotem.Usłyszeliśmy wilcze wycie i wiedzieliśmy że będzie już po nas.Pantera uciekła ale tylko dlatego że znalazła nas Luna....
<Luna?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz