Leżałem obok jakiegoś wodospadu , zobaczyłem piękną samicę była tak cudowna że od razu się zakochałem.Postanowiłem dołączyć do jej watahy
-Cześć-powiedziałem
-Cześć kim jesteś?-powiedziała i odwróciła głowę w moją stronę
Zaniemówiłem
-ja ja ja jestem Desto
-Ładne imię ja jestem Luna
-Chciałem dołączyć do twojej watahy
-dobrze chodź oprowadzę cię po watasze
Przez całą noc nie spałem , myślałem tylko o niej
Postanowiłem rano z nią pogadać
<Luna, dokończ>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz