Od Luny-CD historii Diess

Zauważyłam,że Diess długo nie wraca.Postanowiłam jej poszukać.Przeszukałam cały teren,ale nigdzie jej nie było.Przypomniało mi się,że Diess znalazła tą grotę w wulkanie.Udałam się tam.Gdy zbliżyłam się do wyznaczonego miejsca grota otworzyła się,a z niej stoczyła się w dół Diess.Pobiegłam do niej.
-Grota,pergamin,Asiel...-powiedziała i natychmiast zemdlałam.
Wzięłam ją na grzbiet i poleciałam do jaskini Lily,naszej medyczki.
-Lily!Chodź tu szybko!
-Co się stało?
-Pomóż jej!-położyłam Diess przy ścianie jaskini.
Pół godziny później Lily skończyła badać Diess.
-Wciąż jest nieprzytomna?
-Tak.
-A co jej się stało?
-Została silnie ugryziona.
-O matko!Ale mnie głowa boli!-to powiedziała Diess.
-Nareszcie!Ocknęłaś się!-podbiegłam do niej.-Jak już odpoczniesz to opowiesz mi wszystko co się stało.
-Mogę teraz.
-Ale...
-Lily,nic mi nie jest.Opowiedzieć chyba mogę?
-No dobra,mów.
-Siedziałam w tej grocie bardzo długi czas.Zauważyłam,że ta grota otwiera się tylko w nocy.Tak więc był dzień,grota była zamknięta,a ja siedziałam wewnątrz.Nagle pojawił się Asiel.
-Kto to był?-spytałam.
-Eee...duch tej groty czy jakoś tak...Chciał żebym oddała pergamin,a ja nie miałam takiego zamiaru.Wtedy skoczył na mnie i ...
-Ugryzł cię?
-Dokładnie.Potem rozpłynął się,a wejście groty się otworzyło.Udało mi się wyjść na zewnątrz.Potem stoczyłam się w dół,a dalej wiesz co było.
-Dobrze,a teraz Diess będzie spokojnie odpoczywać.Chodź Luna,wyjdziemy z jaskini.-powiedziała Lily.
Wyszłyśmy na świeże powietrze.
-Co myślisz o tym wszystkim?-spytałam Lily.
<Lily dokończ>