czwartek, 4 kwietnia 2013

Od Makki-,,Jak tu dotarłam"

Był kolejny cudowny dzień. Wstałam i wzięłam moją starą mapę. Rozłożyłam ją na kamieniu...
- Jestem tu. - Powiedziałam jeżdżąc łapą po mapie. - A chcę być tu. To będzie...
- Conajmniej trzy dni biegu. - Powiedział jakiś wilk. Zobaczyłam za sobą starego znajomego, Pattona...
- Co ty tu robisz? Skąd się tu wziąłeś?! - Zapytałam.
- Ja... ojciec mnie wygnał. Dołączyłem do tutejszej watahy.
- A do jakiej?
- Do Watahy 
Polarnej Nocy. - Powiedziała jakaś biała wilczyca. 
- Kim jesteś?
- To alfa tej watahy. - Powiedział Patton.
- Przyjmiesz mnie?
<Luna?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz